Preferowany przeze mnie model pracy psychoterapeutycznej to podejście zaproponowane przez Miltona H. Ericksona. W myśl jego założeń zadaniem terapeuty jest wywołanie pożądanej przez klienta zmiany, a ponieważ każdy z nas jest niepowtarzalny, zatem terapia także musi być “skrojona na miarę”. Terapeuta jest jak strateg – dobierze narzędzia i zaprojektuje terapię odpowiednio do specyfiki problemu.

Terapia oraz działanie terapeuty jest tak niepowtarzalne, jak sam klient, dlatego przebieg terapii często bywa nietypowy. Podstawowa technika rozmowy może być przeplatana humorem, paradoksem, przypowieściami, metaforami. Często spotykane są elementy terapii poznawczej, behawioralnej i systemowej.

Szczególnie jest mi bliskie myślenie systemowe w terapii. Opiera się na założeniu, że nasza psychika jest złożona z wielu elementów, które działają na siebie, uzupełniają się oraz wspierają. Działamy także w relacjach z innymi ludźmi. W przebiegu terapii nie można więc pominąć systemów, w jakich funkcjonuje człowiek.

Prowadzę terapię w oparciu o zasoby tkwiące w każdym z nas. Zasoby budowane są poprzez doświadczenie życiowe. Są to nasze silne strony oraz wrażliwość którą posiadamy. Zasoby ulokowane są także w relacjach międzyludzkich, które budujemy. Zdarza się niekiedy, że o nich zapominamy. Zadaniem terapeuty jest przypomnienie o nich, wydobycie na powierzchnię. Zasoby ulokowane w każdym człowieku są siłą napędową zmiany.

Zmiana odbywa się także poprzez rozpoznanie własnych możliwości i ograniczeń. Wtedy dowiemy się, czy jesteśmy gotowi na wprowadzenie zmiany, czy jest ona w naszym zasięgu. Kiedy uczymy się czegoś nowego na początku kroki są małe, ale w końcu nabieramy rozpędu. Każdy człowiek podejmuje kroki, które wydają mu się w danej chwili najlepsze z możliwych. Ważna jest koncentracja na tym, co jest możliwe i wystarczające, a nie na tym, co jest idealne.

Zmiana dotyczy przyszłości. Wgląd oraz analiza zdarzeń z przeszłości nie są konieczne dla wprowadzenia zmiany, chociaż… tam właśnie ukryte jest nasze cenne doświadczenie życiowe. Terapia polega na czerpaniu z doświadczenia żeby służyło nam w przyszłości.

Wszyscy jesteśmy częścią systemu, a nawet kilku systemów – rodzina, krąg przyjaciół i znajomych, relacje zawodowe. Wszyscy posiadamy też system wewnętrzny, jakim jest struktura naszej osobowości. Dobrze jest, jeżeli poszczególne ogniwa systemu mogą działać w harmonii i zgodzie. Niekiedy dzieje się jednak tak, że któraś część przestaje wspierać pozostałe ogniwa. Właśnie wtedy przydaje się terapia.

• doświadczenie różnych form przemocy, niechcianych nacisków,
• konflikty i kryzysy w relacjach z bliskimi,
• problemy wychowawcze,
• trudności emocjonalne, lęki,
• poczucie nasilonego stresu i przeciążenia,
• potrzeba usprawnienia własnego funkcjonowania,
• chęć wzmocnienia poczucia własnej wartości,
• poczucie chaosu oraz trudności w podjęciu ważnych decyzji,
• poczucie straty,
• oraz każda inna potrzeba klienta…

Gabinet „Wymiana myśli to miejsce dla osób:

• chcących zredukować stres oraz poczucie przeciążenia,
• pragnących poradzić sobie z lękami oraz zwiększyć chęć do działania,
• uporządkować sposób myślenia i podjąć ważne decyzje,
• wzmocnić poczucie własnej wartości,
• poczuć się pewniej w roli rodzica,
• zażegnać konflikty lub kryzysy w relacjach z bliskimi,
• zredukować poziom negatywnych emocji,
• pogodzić się z szeroko rozumianą stratą,
• uwolnić się od przemocowych nacisków z zewnątrz,
• chcących pozbyć się dyskomfortu emocjonalnego według własnego pomysłu…

Psychoterapia systemowa nie musi być długa. Czasami wystarczy kilka spotkań, żeby klient wziął sprawy w swoje ręce oraz zainicjował zmianę. Może być też tak, że zmiana będzie bardziej złożona. Wówczas cała terapia może potrwać kilka lub kilkanaście miesięcy.

Pracuję z częstotliwością raz w tygodniu. Pozwala to przyjąć odpowiedni rytm pracy oraz sprawnie zaprojektować zmianę.